Strażacy apelują do rolników, by nie wypalali ściernisk i słomy, a do kombajnistów, by zachowali szczególną ostrożności i dbali o stan techniczny pojazdów. W Świętokrzyskiem najwięcej pożarów zarejestrowano w powiecie jędrzejowskim, m.in. w Łysakowie palił się hektar zboża i słomy, a w Promyku hektar słomy. Największy powierzchniowo pożar wybuchł w Janikowie w powiecie opatowskim - spłonęło tam zboże i słoma na dwóch hektarach powierzchni. W miejscowości Podlesie pięć zastępów straży gasiło płonącą stodołę. W jednym z pożarów ogień objął kombajn. Nie są jeszcze znane przyczyny pożarów, ale według rzecznika świętokrzyskiej straży pożarnej Arkadiusza Wesołowskiego prawdopodobnie niektórzy rolnicy wypalają pozostałą na polach po żniwach słomę. Przyczyną pożarów mogą być również maszyny rolnicze.