Jak powiedział rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu mł. asp. Jacek Kulita, 46-letni kierowca autobusu zjechał z drogi i wpadł do rowu. Po przebadaniu okazało się, że mężczyzna miał prawie dwa promile alkoholu w organizmie. - Trwają czynności zmierzające do zatrzymania kierowcy - dodał Kulita. Jak wynika z relacji policji, ani dzieciom, ani ich opiekunce, nic się nie stało. Przewoźnik podstawił na miejsce zdarzenia drugi autobus, którym uczniowie wrócili do domów.