Do wypadku doszło po godz. 6 na skrzyżowaniu ulic Żelaznej i Grunwaldzkiej. Z ustaleń policji wynika, że karetka wioząca na sygnale do szpitala pacjenta z podejrzeniem zawału serca, wjechała na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Większość samochodów zatrzymała się, tylko kierowca lanosa prawdopodobnie nie zauważył uprzywilejowanego pojazdu i wjechał w bok karetki. Ambulans dachował. Do szpitala trafili 82-letni pacjent pogotowia, lekarka i ratownik medyczny oraz kierowca i pasażer lanosa. W najcięższym stanie jest 82-latek. Obaj kierowcy byli trzeźwi.