W I turze wyborów prezydenta Ostrowca Świętokrzyskiego zwyciężył ubiegający się o reelekcję Jarosław Wilczyński (Twój Ostrowiecki Samorząd 2006), który otrzymał 48,52 proc. głosów. Na Jana Szostaka - zgłoszonego przez Komitet Wyborczy Wyborców Jana Szostaka - głosowało 21 listopada 18,05 proc. osób. W liście - udostępnionym mediom przez Szostaka - Kwaśniewski przypomniał mieszkańcom Ostrowca, że odwiedzał nieraz ich miasto, w okresie kiedy przeżywało bardzo trudne chwile i był wówczas pod wrażeniem zaradności, z jaką radziło sobie z problemami, które niosły wtedy przemiany gospodarcze. "Prezydentem Ostrowca był wówczas Jan Szostak" - zaznaczył były prezydent Polski. "To doskonały samorządowiec, menadżer i wspaniały człowiek" - podkreślił. "Był Waszym liderem i dzięki temu obroniliście miasto przed degradacją. Ratując Wasz największy zakład - hutę - udowodniliście, że Ostrowiec ma szansę na rozwój. Poprzyjcie Jana Szostaka w drugiej turze wyborów prezydenta miasta 5 grudnia, aby mieć pewność, że będziecie dumni z Ostrowca Świętokrzyskiego" - zaapelował do ostrowieckich wyborców Kwaśniewski. Rywal Jana Szostaka - Jarosław Wilczyński - walczy o ponowny wybór na fotel prezydencki pod hasłem "Dotrzymuję obietnic". Jak twierdzi, przez ostatnie cztery lata udowodnił, że dzięki "polityce porozumienia społecznego i spokoju" potrafi rozwijać Ostrowiec, korzystając ze wsparcia europejskiego. Zapowiada dokończenie budowy hali widowiskowo-sportowej, rewitalizacji śródmieścia, modernizację kanalizacji, a także kolejne wielkie inwestycje. Szostak w swoim programie wyborczym obiecuje tworzenie nowych miejsc pracy, zwłaszcza dla młodych ludzi, przywrócenie utraconej pozycji sportowi wyczynowemu - pływaniu i futbolowi, poprawę sytuacji w ochronie zdrowia przez otwarcie poradni-filii Świętokrzyskiego Centrum Onkologii, a także pozyskanie nowych terenów pod inwestycje. Kontrkandydat Wilczyńskiego jest przedsiębiorcą. Prezydentem miasta był z rekomendacji SLD.