Według dyżurnego Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Świętokrzyskiego w poniedziałek rano w Sandomierzu Wisła ma 620 cm, a w Zawichoście - 679. Nadal przekroczony jest stan alarmowy. Dyżurny dodał, że gdy woda spadnie poniżej 600 cm, to w regionie będzie bezpiecznie, choć obowiązywać będzie stan ostrzegawczy. Niewielkie spadki zanotowano też na mniejszych rzekach, oprócz Łagowicy, w której poziom wody wzrósł o 32 cm. Do godz. 2 Nida przybierała, ale znów zaczęła opadać. Alarm powodziowy obowiązuje w Sandomierzu i ośmiu innych nadwiślańskich gminach regionu. Od piątkowego popołudnia w Sandomierzu nieprzejezdny jest most na Wiśle.