- Prosimy cały czas, żeby ktoś przyjechał. Ale to jest cały czas zbywane - mówią mieszkańcy. Dlaczego przez trzy tygodnie nikt nie przyjechał odśnieżyć drogi? Stanisław Żak z Referatu Inwestycji i Drogownictwa w Opatowie tłumaczy, że widocznie temu odśnieżającemu też było trudno.