- Trochę będzie wolniej, trochę będzie trudniej, jednak żadna z relacji nie będzie zamknięta. Prace będą się toczyć "pod ruchem" - powiedziała rzeczniczka kieleckiego oddziału GDDKiA Małgorzata Pawelec-Buras. Proces reorganizacji ruchu na obwodnicy Kielc potrwa do piątku. W środę prace rozpoczną się w obrębie węzła drogowego w Chęcinach. To miejsce, w którym krajowa "siódemka" krzyżuje się z drogą wojewódzką nr 762 Kielce-Małogoszcz. Wprowadzenie nowego tymczasowego rozwiązania ma umożliwić wykonawcy budowę nowych łącznic węzła. Jak poinformowała GDDKiA w komunikacie: "Komunikacja odbywać się będzie w oparciu o cztery tymczasowe ronda. (..)Zaopiniowana przez policję zmiana organizacji ruchu wprowadzona zostanie po zatwierdzeniu oznakowania przez kielecki Oddział GDDKiA - najwcześniej w środę po południu". Z kolei w czwartek drogowcy będą zmieniać organizację ruchu na węźle w Kostomłotach. W tym miejscu obwodnica Kielc przecina się z drogą krajową nr 78 Sulejów - Zosin. Tam zamknięta zostanie stara łącznica Kielce - Warszawa. Tymczasowy dwukierunkowy ruch obsługiwać będzie nowa łącznica przeznaczona w przyszłości tylko dla relacji Piotrków - Warszawa. W tym czasie stara łącznica zostanie wyburzona. Na piątek zaplanowano wprowadzenie nowej organizacji w obrębie węzła drogowego w Jaworzni. Tam rozebrane zostanie tymczasowe rondo w ciągu drogi krajowej nr 7. Rondo zostanie zastąpione przez tymczasowe skrzyżowanie z pierwszeństwem przejazdu dla jadących obwodnicą. Ruch na drodze wojewódzkiej nr 761 Kielce - Piekoszów, która przecina w tym miejscu krajową "siódemkę", nadal odbywać się będzie po nowym wiadukcie. Przebudowa drogi krajowej nr 7 na odcinku od węzła "Kielce-Północ" w Wiśniówce do Chęcin trwa od 1 września 2010 roku. Jak powiedziała Małgorzata Pawelec-Buras, prace potrwają do maja 2013 roku. Wówczas obwodnica Kielc będzie na całym odcinku trasą dwupasmową. Przebudowa 23-kilometrowej trasy będzie łącznie kosztowała 640 mln zł.