- Solidarność wyrosła z kilkudziesięciu lat walki robotników o swoje prawa w czasach zniewolenia komunistycznego. Sierpień roku 1980 był rezultatem wystąpień robotników w roku 1956 w Poznaniu, w 1970 w Gdańsku, w 1976 - w Radomiu, a w 1980 w Lublinie, Trójmieście, Szczecinie, Jastrzębiu-Zdroju i innych miastach Polski - przypomniał w homilii wygłoszonej w kieleckiej katedrze biskup pomocniczy Kazimierz Gurda. Zaznaczył, że Solidarność budowała się na trzech filarach - upominaniu się o poszanowanie godności każdego człowieka, dopominaniu się o wolność polityczną i wolność słowa oraz upominaniu się o prawo do obecności w przestrzeni publicznej krzyża Chrystusowego. - Solidarność wyrosła ze śmierci i cierpienia robotników, którzy upominali się o podstawowe prawa człowieka - podkreślił biskup. Na Placu Artystów w Kielcach otwarta została we wtorek wystawa "Porozumienia Sierpniowe", która przybliża - z perspektywy regionalnej i ogólnopolskiej - rozkwit Solidarności w okresie od 30 sierpnia 1980 do 13 grudnia 1981 roku. Pokazano m.in. kopie zdjęć i dokumentów ukazujących najważniejszych działaczy związku, pierwszy zjazd "S" regionu świętokrzyskiego, poświęcenie dworca PKP w Kielcach z udziałem związkowców "S" i odsłonięcie tablicy upamiętniającej narodziny samorządnego, niezależnego, związku zawodowego w miejscowym PKS. Opatrzoną kalendarium najważniejszych wydarzeń z okresu historycznej Solidarności ekspozycję przygotowało Muzeum Historii Kielc, biblioteka główna Uniwersytetu Jana Kochanowskiego, delegatura IPN i zarząd regionalny "S". Z powodu złej pogody odwołany został happening uliczny pod hasłem "Zorganizowani mają lepiej". Na sobotę zapowiedziano związkowe spotkanie w Wojewódzkim Domu Kultury. W programie są okolicznościowe wystąpienia, wręczenie medali zasłużonym, dwugłos "Solidarność Świętokrzyska - tradycja i tożsamość", otwarcie wystawy "Solidarność w plakacie" oraz koncert.