"Wciąż trwa w kraju prawdziwa rewolucja w kształceniu wyższym, dzięki której młodzi Polacy zyskują nowe perspektywy zawodowe i życiowe, a Polska buduje swój kapitał społeczny" - napisał w imieniu prezydenta Bronisława Komorowskiego szef jego kancelarii Jacek Michałowski w liście gratulacyjnym do władz UJK. - Uniwersytety przez całe stulecia miały i wciąż mają wysoki prestiż w społeczeństwie, jednoczyły i wciąż jednoczą - a także kształtują - umysły elit intelektualnych Europy i świata - powiedziała rektor Uniwersytetu Jana Kochanowskiego prof. Regina Renz. Wyraziła opinię, że powstanie uniwersytetu klasycznego w Kielcach pozytywnie wpłynie na rozwój woj. świętokrzyskiego i jego stolicy. Wiele inicjatyw edukacyjnych UJK finansowanych jest z Europejskiego Funduszu Społecznego. W latach 2005-2011 pozyskano zeń 51,3 mln zł. Rozwój uczelni skorelowany jest z systematyczną rozbudową jej bazy naukowo-dydaktycznej. Dzięki środkom strukturalnym Unii Europejskiej i dotacjom z budżetu państwa nakłady na inwestycje w latach 2005-2013 sięgną 287 mln zł - poinformowała rektor. UJK zatrudnia 1767 pracowników, w tym 1002 nauczycieli akademickich - 244 profesorów i doktorów habilitowanych oraz 559 adiunktów i asystentów. Kształcą oni prawie 20 tys. studentów na siedmiu wydziałach, w ramach 35 kierunków obejmujących 150 specjalności. Etapy rozwoju kieleckiej "alma mater" stanowiły kolejno: Wyższe Studium Nauczycielskie (1969-1973), Wyższa Szkoła Pedagogiczna (1973-2000), Akademia Świętokrzyska (2000-2008) i Uniwersytet Humanistyczno-Przyrodniczy Jana Kochanowskiego (2008-2011).