Teraz nieodpowiedzialny rodzic odpowie za narażenie na niebezpieczeństwo swojego syna. W chwili zatrzymania 26-latek miał ponad 2 promile alkoholu we krwi. Podczas interwencji funkcjonariusze zauważyli na twarzy chłopca otarcia i siniaki. Dlatego też dziecko trafiło na obserwacje do szpitala. Lekarze określą, czy obrażenia powstały na skutek pobicia, czy też jest to wynik niewłaściwej opieki nad dzieckiem.