Konkurs trwał przez dwa wakacyjne miesiące i został zorganizowany w ramach programu "Bezpieczny powiat jędrzejowski". Wzięli w nim wszyscy dzielnicowi KPP w Jędrzejowie. W połowie września komisja konkursowa w składzie: Arkadiusz Chyla ze Starostwa Powiatowego, podinsp. Norbert Maj i nadkom. Marzena Piórkowska z sekcji prewencji i ruchu drogowego KPP w Jędrzejowie, podsumowała poszczególne etapy konkursu. Na ocenę dzielnicowych złożyły się: test wiedzy policyjnej i egzamin strzelecki oraz kupony konkursowe nadesłane do naszej redakcji. Komisja wyłoniła trzech dzielnicowych, którzy uzyskali największą liczbę punktów. Tytuł najlepszego dzielnicowego powiatu jędrzejowskiego przypadł mł. asp. Jarosławowi Borowskiemu z Nagłowic. Dzielnicowym jest od 2007 r., wcześniej na tym stanowisku pełnił obowiązki. - Nagroda trochę mnie zaskoczyła, nie spodziewałem się że wygram. To wyróżnienie jest jednak dla mnie ważne, bo zwierzchnicy i ludzie, dobrze doceniają to, co robię. Nasza praca jest pracą wśród ludzi i dla ludzi. I to oni weryfikują na co dzień nasze działania. Na podległym mi terenie problemem jest przemoc w rodzinie i alkoholizm. Cieszy natomiast fakt, że spadła liczba przestępstw wśród nieletnich - powiedział nam Jarosław Borowski. Podobnie zaskoczonym był mł. asp. Robert Kozioł z Sędziszowa, który funkcję dzielnicowego pełni od lutego 2008 r., a w konkursie zajął drugie miejsce. - Cieszę się, że choć jako dzielnicowy pracuję tak krótko, a już zostałem doceniony za swoją pracę. W swoim środowisku spotykam się z różnymi problemami, najczęściej są to: bezrobocie i alkoholizm. Wykonujemy trudną pracę, a żartobliwie można powiedzieć, że jesteśmy policjantami pierwszego kontaktu - powiedział nam R. Kozioł. Trzecia lokata przypadła młodszemu aspirantowi Łukaszowi Rutowiczowi z Sobkowa. Gratulacje, nagrody rzeczowe, statuetki i dyplomy wyróżnieni policjanci odebrali z rąk starosty jędrzejowskiego Edmunda Kaczmarka, a od komendanta powiatowego policji w Jędrzejowie Roberta Szydło - nagrody pieniężne. - Konkurs został zorganizowany dla podniesienia rangi pracy dzielnicowego, która może nie zawsze jest doceniana. To nie są zwykli funkcjonariusze. Można powiedzieć, że są to policjanci do zadań szczególnych. Mają wiele obowiązków do wykonania, wiele jest również oczekiwań wobec ich pracy. W konkursie wygrali dzielnicowi z terenu: to oznacza, że pracę - w jednostkach oddalonych od komendy powiatowej - wykonują dobrze i jest ona pozytywnie oceniane przez społeczeństwo i samorząd - powiedział komendant Robert Szydło.