Przed południem kierowca volkswagena nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. Funkcjonariusze zatrzymali go po dwukilometrowym pościgu. - Okazało się, że mężczyzna nie miał prawa jazdy - zabrano mu je wcześniej na dwa lata za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Nie miał też zapiętych pasów. Dziewczynka siedziała na kanapie z tyłu samochodu. Nie była w foteliku - powiedział rzecznik. Mężczyźnie grozi do dwóch lat więzienia.