Jak poinformował rzecznik kieleckiej prokuratury okręgowej Sławomir Mielniczuk, lekarzom - dwóm kobietom i mężczyźnie - przedstawiono w sumie 71 zarzutów przyjęcia łapówek; dwóm osobom zarzucono także poświadczenie nieprawdy w dokumentach. Pacjenci usłyszeli zarzuty dotyczące wręczania łapówek - chodziło o niewielkie sumy od 10 do kilkudziesięciu złotych. Sprawa dotyczy pierwszej połowy 2009 roku. W toku toczącego się od listopada 2009 r. śledztwa, część oskarżonych przyznała się do zarzucanych im czynów. Grozi im kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.