O akcji policjantów poinformował we wtorek rzecznik świętokrzyskiej policji nadkom. Krzysztof Skorek. Zatrzymany mężczyzna od 2003 roku do lutego 2009 roku był ordynatorem urologii w szpitalu w Busku-Zdroju. Według ustaleń policji w tym czasie doprowadzał pacjentki do "innych czynności seksualnych". - Lekarza podejrzewa się także o przyjmowanie korzyści majątkowej od pacjentów oddziału, którego był ordynatorem w zamian za opiekę lekarską - dodał Skorek. Pochodzącego z Łodzi lekarza świętokrzyscy policjanci i funkcjonariusze straży granicznej zatrzymali w poniedziałek na warszawskim lotnisku Okęcie, tuż przed jego odlotem do Hiszpanii. Mężczyzna będzie we wtorek doprowadzony do prokuratury. Za przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści grozi mu do 10 lat więzienia. Policja apeluje do wszystkich kobiet, które były pacjentkami 54- latka w czasie gdy pracował on w Busku-Zdroju, a które mogły być przez niego skrzywdzone, o kontakt z pracownikami wydziału do walki z korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach przy ul. Kołłątaja 4 lub telefoniczny pod numerem 041-349-24-69. Policja prosi także o zgłaszanie się tych osób, które wręczyły lekarzowi pieniądze lub spotkały się z żądaniem łapówki. Skorek przypomniał, że osoba, która zawiadomi o przestępstwie korupcyjnym z jej udziałem zanim o tym fakcie dowie się policja, nie podlega odpowiedzialności karnej.