Do wypadku doszło w lipcu 2019 roku w Wełninie (woj. świętokrzyskie), po tym jak Ryszard P. kierując osobową toyotą nie ustąpił pierwszeństwa policjantowi na motocyklu. Mimo reanimacji motocyklista zmarł. Akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego w Busku-Zdroju. "Sąd wymierzył oskarżonemu karę jednego roku pozbawienia wolności. Wykonanie tej kary zawiesił warunkowo na okres 3 lat próby, oddając jednocześnie podejrzanego pod dozór kuratora. Sąd orzekł także w stosunku do mężczyzny grzywnę w wysokości 1000 zł" - powiedział w piątek 5 czerwca sędzia Tomasz Durlej, rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach. Oskarżony musi także zapłacić po 5 tysięcy złotych nawiązki bliskim zmarłego oraz opłacić koszty procesu. Wyrok nie jest prawomocny. W lipcu ub. roku na jednym ze skrzyżowań w Wełninie w skręcający w lewo samochód prowadzony przez Ryszarda P. uderzył motocykl. Na miejsce wezwano śmigłowiec ratunkowy, ale pomimo reanimacji motocyklista zmarł. Ofiarą okazał się komendant policji z Mikołowa nadkom. Krzysztof Skowron. Ksiądz w chwili zdarzenia był trzeźwy i jechał z dozwoloną prędkością. Prokuratura zarzuciła mu jednak, że nie zachował on należytej ostrożności i spowodował tragiczny wypadek.