Jak powiedział rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski, mężczyzn zatrzymano na terenie pustostanów w pobliżu trasy nr 7. Dwóch pierwszych uciekinierów zatrzymano w poniedziałek rano. Rzecznik świętokrzyskiej policji kom. Krzysztof Skorek poinformował, że próbowali się wydostać z policyjnej obławy skradzionym samochodem. Prawdopodobnie chcieli wyjechać poza województwo świętokrzyskie. W trakcie próby ominięcia policyjnej blokady zbiedzy rozbili skradziony samochód w okolicach małej miejscowości w gminie Bliżyn. Po blisko pięciokilometrowym pieszym pościgu, policjanci zatrzymali ich w rejonie drogi krajowej nr 7 w Skarżysku-Kamiennej. - Apelujemy do wszystkich osób, w szczególności do kierowców poruszających się po drogach w okolicach Skarżyska-Kamiennej, aby nie zabierali przypadkowych autostopowiczów. W przypadku napotkania podejrzanie zachowujących się mężczyzn prosimy o natychmiastowy kontakt z oficerem dyżurnym skarżyskiej policji pod numerem telefonu 041 39-51-205 lub 997 w całym kraju - powiedział Skorek. W ostatni wtorek z pomieszczeń dla osób zatrzymanych w skarżyskiej komendzie policji zbiegło pięciu mężczyzn dowiezionych z aresztu do sądu. Uciekli przez okno, w którym prawdopodobnie przepiłowali kratę. Policja i prokuratura ustalają, w jaki sposób udało im się uciec.