Muzeum zostanie urządzone w czterech piwnicach, których przebudowane w XVIII wieku mury zachowały fragmenty ścian romańskich z XIII stulecia. Do 2001 roku w tych pomieszczeniach była kotłownia. Obecnie są tam remontowane sklepienia oraz posadzki i buduje się schody wejściowe. Koszty tych prac sfinansowało kwotą 100 tys. zł miasto - poinformował przełożony jędrzejowskich cystersów. Według niego, w muzealnych gablotach znajdą się nieeksponowane dotychczas interesujące znaleziska archeologiczne, zgromadzone w trakcie badań archeologicznych na terenie dawnego archiopactwa, zabytkowe szaty i paramenty liturgiczne, a także materiały obrazujące historię całego zakonu cystersów. Planuje się również multimedialne ekspozycje audiowizualne oraz bufet. Podziemne sale muzealne będą przedłużeniem trasy turystycznej, prowadzącej przez 800-letni kościół; po jego zwiedzeniu turyści przejdą do odsłoniętej przed 11 laty romańskiej wieży, a następnie zejdą na dół i po obejrzeniu muzealiów wyjdą na parking przed klasztorem. Jest szansa, że samorząd Jędrzejowa dofinansuje także prace wykończeniowe w piwnicach - zwłaszcza wykonanie instalacji elektrycznej oraz nagłośnienia - i można będzie otworzyć muzeum pod koniec przyszłego roku - ocenia przeor klasztoru. Opactwo jędrzejowskie powstało około 1140 roku, jako filia burgundzkiego klasztoru Morimond. Jest sanktuarium bł. mistrza Wincentego Kadłubka (1160-1223) - słynnego kronikarza, który zrezygnował z biskupstwa krakowskiego, został cystersem w Jędrzejowie, tam zmarł i został pochowany. W 1764 roku papież Klemens XIII beatyfikował go. Cysterscy mnisi założyli w 1152 roku w Jędrzejowie najstarszy w Polsce szpital przyklasztorny. W zabytkowym kościele zachowały się unikatowe, 42-głosowe organy, na których chętnie koncertują wirtuozi gry organowej. Cystersi zostali sprowadzeni do Polski z Francji w ramach ruchu odnowy życia monastycznego. Zakon szerzył ascezę i krzewił wysoką kulturę rolną stosowaną w Europie zachodniej. Cysterska dewiza brzmi: ora et labora, czyli módl się i pracuj.