Do zdarzenia doszło przed godz. 9. "Wpłynęło do nas zawiadomienie o zawaleniu części kamienicy w Kielcach przy ul. Dużej. Ta kamienica była wyłączona z użytkowania, po dojeździe na miejsce zdarzenia okazało się, że przylegają do niej budynki sąsiednie; na chwilę obecną nie stwierdziliśmy uszkodzeń tych budynków" - przekazał rzecznik świętokrzyskiej straży pożarnej. "Część kamienicy, która nie uległa zawaleniu, została przeszukana przez strażaków i nie stwierdziliśmy tam żadnych osób" - powiedział Ksel dodając, że teren przeszuka jeszcze grupa poszukiwawczo-ratownicza z psami, która jest w drodze z Warszawy. Na miejscu zdarzenia zjawili się także przedstawiciele władz miasta - pełnomocnik prezydenta Danuta Papaj i wiceprezydent Marcin Różycki. "Jesteśmy po spotkaniu w trybie sztabu kryzysowego, dokonaliśmy pierwszych czynności, które należą do miasta, czyli dostarczymy sprzęt ciężki, który pomoże policji przeszukać to miejsce i dokonać oględzin, w celu sprawdzenia czy nie ma tam jeszcze jakiś osób, przede wszystkim chodzi o osoby bezdomne" - poinformowała PAP Papaj. Jak dodała, miasto zabezpieczy również teren do czasu wydania postanowienia o usunięciu tej nieruchomości, które nadzór budowlany skieruje do prezydenta. "Postanowienie będzie wystawione do prezydenta, ponieważ jest spór prawny pomiędzy gminą a osobami, które zgłosiły się jako współwłaściciele" - zaznaczyła pełnomocnik. Na miejscu pracuje siedem zastępów straży pożarnej.