Prauss najchętniej uprawiał malarstwo olejne i akwarelowe. Malował m.in. widoki starych Kielc, Chęcin, kompozycje figuralne, portrety, konie i martwą naturę. Dokumentował życie codzienne wsi, architekturę przełomu wieków, zmienność krajobrazu, wydarzenia z historii Polski oraz sceny batalistyczne. - Jego obrazy są pełne prostoty i piękna - oceniła Magdalena Michota, organizatorka ekspozycji. Na wystawie można zobaczyć m.in.: "Chatę z brzozami w Drochlinie", "Kościółek w Drochlinie", "Wiejskie podwórko", "Przydrożną kapliczkę", "Sannę w lesie", "Przejażdżkę", "Chłopa przy zaprzęgu wołów" i "Autoportret z koniem". Prauss był podczas okupacji niemieckiej wykładowcą na tajnym wydziale architektury w Kielcach. Jego mieszkanie stanowiło swoistą galerię, a w latach 1942-1944 było miejscem spotkań Towarzystwa Miłośników Kielc. W 1944 roku malarza aresztowano i wywieziono do obozu w Halle an der Salle. Do Kielc powrócił w sierpniu 1945 r. Pochowany jest na kieleckim Cmentarzu Starym. Kielecka wystawa twórczości Stanisława Praussa powstała ze zbiorów Muzeum Historii Polskiego Ruchu Ludowego w Warszawie.