Koordynujący akcję pomocy, radny kielecki Tomasz Bogucki powiedział dziennikarzom, że w związku z epidemią grypy na Ukrainie przedstawiciele Kielc zapytali władze zaprzyjaźnionej Winnicy, jakie są tam potrzeby. - Zdecydowaliśmy się pomóc dzieciom, bo dorosły zawsze sobie jakoś poradzi, natomiast dziecko jest bezbronne. Całość tego transportu pojedzie do szpitala klinicznego dziecięcego w Winnicy i tam będzie rozdysponowane według potrzeb i oczekiwań naszych przyjaciół - powiedział Bogucki. Technicznie organizacją transportu zajęła się prezes spółki Szpital Kielecki Grażyna Zabielska. Szpital wyasygnował na leki i materiały higieniczne ponad 65 tys. zł, które ma mu zrefundować miasto. Na granicy polsko-ukraińskiej dary odbiorą przedstawiciele Winnicy. 65 tys. zł na pomoc medyczną dla zaprzyjaźnionego obwodu winnickiego postanowił przeznaczyć zarząd województwa świętokrzyskiego. Za te pieniądze zostanie kupiony respirator. Jak poinformowała Przeczniczka marszałka Iwona Sinkiewicz, firma, której oferta zostanie wybrana, ma dostarczyć sprzęt na Ukrainę, zamontować go i przeszkolić ludzi, którzy będą respirator obsługiwać. Kielce współpracują z Winnicą od 1975 roku. W latach 90. ta współpraca została odnowiona, a w 2003 roku podpisano umowę o partnerstwie. Natomiast 50-lecie współpracy świętowały w 2008 roku województwo świętokrzyskie i obwód winnicki. W poniedziałek ukraińskie ministerstwo zdrowia poinformowało, że 299 osób zmarło na Ukrainie od początku ogłoszonej 30 października epidemii grypy. W ciągu ostatniej doby odnotowano 17 zgonów. Resort zdrowia podaje ogólną liczbę przypadków śmiertelnych, wywołanych przez grypę, ostre infekcje dróg oddechowych i zapalenie płuc. Nie wyróżnia przy tym liczby zgonów, spowodowanych przez wirus A/H1N1. Z wypowiedzi urzędników wynika, że dotychczas na Ukrainie ujawniono 85 zachorowań spowodowanych A/H1N1 i 14-16 ofiar śmiertelnych tego wirusa. Próg epidemiologiczny przekroczono w zdecydowanej większości ukraińskich obwodów, które są odpowiednikami polskich województw.