Jak poinformował kierownik referatu zdrowia w kieleckim magistracie Andrzej Włoch, szczepienia ruszą po wakacjach. W tym roku 12-latki, których jest w mieście ponad 800, przyjmą dwie dawki szczepionki, a trzecią w następnym. Na ten cel przeznaczono w budżecie na 2012 rok 400 tys. zł. Program ma mieć także szeroki wymiar edukacyjny. Jego organizatorzy chcą trafić z informacją na temat konieczności wykonywania badań cytologicznych do matek nastolatek. Do badań będą zachęcały plakaty, informacje w mediach, organizowane będą spotkania. Celem przedsięwzięcia jest zmniejszenie liczby zachorowań na raka szyjki macicy. Z budżetu Kielc finansowane są już szczepienia dzieci przeciwko pneumokokom i meningokokom oraz osób po 55. roku życia przeciwko grypie. Jak podaje Polska Koalicja na Rzecz Walki z Rakiem Szyjki Macicy, nowotwór ten jest pierwszym, dla którego naukowcy zidentyfikowali niezbędny czynnik sprawczy - długotrwałe zakażenie wirusem brodawczaka ludzkiego. I choć samo zakażenie nie musi prowadzić do zmian chorobowych, to bez obecności wirusa HPV rak szyjki macicy nie rozwinie się. Koalicja postuluje wprowadzenie bezpłatnych szczepień przeciwko temu wirusowi. Do zakażenia wirusem brodawczaka ludzkiego dochodzi przede wszystkim przez kontakty seksualne, dlatego istotne jest szczepienie dziewcząt przed inicjacją seksualną. Polska od wielu lat ma jeden z najwyższych w Europie wskaźników umieralności na raka szyjki macicy. Głównym powodem gorszych wyników leczenia w Polsce jest zbyt późne wykrycie nowotworu.