- Materiały wybuchowe znaleziono w mieszkaniu 25-letniego mężczyzny - powiedział podkom. Kamil Tokarski z KWP w Kielcach. Według policji z bloku przy ulicy Zagórskiej ewakuowano około 100 osób, strażacy biorący w akcji mówią o 65 osobach. W bloku pozostała jedynie starsza kobieta po udarze, której stan zdrowia nie pozwalał na ewakuację. - Lokatorzy bloku przebywają w specjalnie przygotowanym, podgrzewanym namiocie. Do ich dyspozycji miasto przekazało także autobus MZK - poinformował zastępca komendanta Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach bryg. Robert Sabat. Na razie nie wiadomo, jakie materiały wybuchowe znaleziono w mieszkaniu 25-latka. Policja czeka na dokładną ekspertyzę. - Prawdopodobnie chodzi o niewybuchy - powiedział Kamil Tokarski. Na miejscu są cztery jednostki straży pożarnej. Znaleziskiem mają zająć się saperzy z jednostki na kieleckiej Bukówce.