List intencyjny dotyczący współpracy w walce z chorobami nowotworowymi podpisali w środę w kieleckim magistracie: prezydent Kielc Wojciech Lubawski, marszałek województwa świętokrzyskiego Adama Jarubas, prorektor Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego im. Jana Kochanowskiego, prof. Jacek Semaniak i rektor Politechniki Świętokrzyskiej, prof. Stanisław Adamczak. Projekty mają obejmować także podnoszenie świadomości antyrakowej społeczeństwa. Prezydent Kielc zapowiedział promowanie nowych standardów żywieniowych, poprzez ulgi podatkowe dla kieleckich restauracji serwujących zdrowe produkty. Trwają prace nad odbiorem i oczyszczaniem spalin z nowo budowanego parkingu wielopoziomowego. W ramach Kieleckiego Inkubatora Przedsiębiorczości powstanie Centrum Profilaktyki Nowotworowej. Inkubator będzie także pomagał firmom prowadzącym działalność na rzecz onkologii. Pracodawcy będą zachęcani do zatrudniania osób, które mają wykonane odpowiednie badania. - Deklaracja wspólnej walki z rakiem jest kierunkiem na wiele lat naprzód - powiedział dziennikarzom Lubawski. Zdaniem prezydenta porozumienie umożliwi sięganie po pieniądze z różnych źródeł, m. in. z Unii Europejskiej, aby Kielce i region świętokrzyski mogły rozwijać się jako miejsce z czystym środowiskiem, promujące zdrowy styl życia. Laboratoria badawcze uniwersytetu i politechniki, we współpracy m.in. ze Świętokrzyskim Centrum Onkologii (ŚCO), będą prowadziły badania nad ochroną zdrowia, opracowywaniem nowych leków antynowotworowych czy badaniem substancji pochodzenia roślinnego o działaniu antyrakowym. Jak powiedział dziennikarzom dyrektor ŚCO Stanisław Góźdź, w Świętokrzyskiem zachorowalność na nowotwory złośliwe systematycznie wzrasta. - Garstka onkologów nie wygra wojny z rakiem. My nie chcemy leczyć, chcemy wcześniej zapobiegać - mówił. Zaznaczył, że w 80 procentach powodem nowotworów są postawy i zachowania ludzi.