Grzegorz Dudek z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji powiedział, że rano policjanci otrzymali zgłoszenie, prawdopodobnie od pasażera, że kierowca - prowadząc autobus linii 34 - pije piwo. Badanie wykazało, że miał prawie pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu, a tendencja była wzrostowa. Funkcjonariusze zatrzymali 44-letniemu kierowcy prawo jazdy. Odpowie on za prowadzenie pojazdu po użyciu alkoholu, co jest wykroczeniem. Grozi mu grzywna lub areszt. Musi się także liczyć z utratą prawa jazdy - dodał Dudek. Prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Kielcach Elżbieta Śreniawska zapowiedziała, że kierowca zostanie zwolniony z pracy w trybie dyscyplinarnym. Oznajmiła, że to długoletni pracownik, wobec którego nie było dotychczas żadnych uwag. Według niej mężczyzna twierdzi, że nie pił w trakcie jazdy. Za jego siedzeniem znaleziono pustą puszkę. Prezes dodała, że kierowcy są wyrywkowo badani za pomocą alkomatów przed wyjazdem na trasę i w trakcie kursów. FB.init("baac9ef38ccd29fc91ce2d9d05b4783b");