Całkowity przewidywany koszt utworzenia muzeum to prawie 3,5 mln zł. 2,7 mln zł pochodzić będzie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego. Pieniądze z ministerstwa posłużą jako część wkładu własnego Muzeum Narodowego w to przedsięwzięcie. Dyrektor podkreślił, że możliwości finansowe jego placówki są ograniczone, gdyż realizuje ona obecnie dwa ważne projekty wymagające dużych nakładów: remont Muzeum Henryka Sienkiewicza w Oblęgorku i remont dawnego Pałacu Biskupów Krakowskich, gdzie znajduje się główna siedziba Muzeum Narodowego. Muzeum Dialogu Kultur powstanie w Kamienicy pod Trzema Herbami stojącej przy kieleckim rynku. Projekt będzie realizowany w latach 2011-2012. W zakres przedsięwzięcia wejdzie remont i modernizacja kamienicy, nowoczesna aranżacja wnętrz, zakup niezbędnych sprzętów i urządzeń multimedialnych oraz promocja. Kotowski liczy na to, że stworzenie Muzeum Dialogu Kultur w centrum Kielc, przy rynku, który ma zostać wkrótce zmodernizowany, bardzo uatrakcyjni ofertę kierowanej przez niego instytucji. Nowa placówka będzie głównie nastawiona na turystów spoza Kielc i regionu. - Chcemy opowiedzieć o dialogu szeroko pojmowanym. Nasze zbiory staną się inspiracją, będą hasłami wywoławczymi do opowieści międzykulturowej. Punktem wyjścia będzie region i kultury z nim związane - powiedział dyrektor. Ramy działalności muzeum ma wytyczać rada programowa, w skład której weszli m.in. kieleccy historycy: rektor Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego Jana Kochanowskiego prof. Regina Rent i senator PiS prof. Adam Massalski. Według Kotowskiego, z rozmów z historykami wynika, że w regionie świętokrzyskim splatało się wiele kultur; obecni tu byli obok Polaków nie tylko Żydzi, ale także Czesi, Szwedzi, Niemcy, Rosjanie.