Fakt, iż wszyscy trzej główni bohaterowie afery starachowickiej zjawili się dziś w prokuraturze, mógł oznaczać konfrontację. Jednak konfrontacji trójstronnej nie było. Naprzeciwko siebie zasiedli tylko Jagiełło i Sobotka. Henryk Długosz wyszedł już po 45 minutach. - Nie dzwoniłem, nikomu nie kazałem dzwonić i nie miałem o tym bladego pojęcia, że CBŚ prowadzi taką akcję w Starachowicach - powiedział Długosz. Przed godz. 16. Zbigniew Sobotka i Andrzej Jagiełło opuścili prokuraturę. Po wyjściu z budynku Jagiełło nie chciał rozmawiać z dziennikarzami. Sobotka powiedział, że jest dobrej myśli, oczekuje szybkiego rozstrzygnięcia i oczyszczenia go ze stawianych zarzutów. Z kolei poseł Dziewulski - który niespodziewanie dołączył dziś jako świadek - zapowiedział dziennikarzom, że od niego niczego się nie dowiedzą, bo i prokuratorom nic nowego nie przekazał. - Zakładam jedną rzecz, że prokuratorzy już wszystko badają i ze wszystkimi rozmawiają, podejrzewam, że jeszcze paru tutaj złapiecie polityków - powiedział po przesłuchaniu. Dodał, że jest przekonany o niewinności Zbigniewa Sobotki. Poseł SLD jest również przekonany o niewinności w tej sprawie gen. Antoniego Kowalczyka. Swoje zaufanie poseł opiera na "znajomości ludzi, wiedzy, co mogą zrobić". Bors: nie ma możliwości odtajnienia zeznań z klauzulą poufne Nie ma prawnej możliwości odtajnienia zeznań z klauzulą poufności - powiedział zastępca prokuratora okręgowego w Kielcach Janusz Bors zapytany, czy po przesłuchaniu Sobotki prokuratura zgodzi się na odtajnienie zeznań komendanta głównego policji Antoniego Kowalczyka. - Ja stoję na stanowisku, że nie ma prawnej możliwości odtajnienia zeznań, które mają klauzulę poufne, z uwagi na to, że zawierają tajemnicę służbową. Przepisy kodeksu postępowania karnego, a w szczególności artykuł 181 na taką możliwość nie wskazuje - powiedział Bors dziennikarzom. - Ja stoję na takim stanowisku, jak będzie zobaczymy. Może ktoś mnie przekona i zmienię pogląd - dodał. Prokuratura nie planuje w najbliższym czasie przesłuchania generała Kowalczyka - poinformował Bors.