- Pokazywał nam zdjęcia nagich dziewczynek i chłopców - mówią kilkuletnie dzieci z jednej z podkieleckich miejscowości. Proceder trwał co najmniej dwa lata. W tym czasie przez klub "U Toniego" pod Jędrzejowem przewinęło się kilkadziesięcioro dzieci w wieku 6 - 15 lat. Zatrzymanemu mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia. Funkcjonariusze podejrzewają, że L. mógł pracować na zlecenia gangów z zachodniej Europy. Mężczyzna kupił dom, zorganizował klub młodzieżowy i zapraszał wiejskie dzieci. Pozwalał grać na komputerach, organizował wycieczki i pikniki. Na takich właśnie piknikach Antonius L. miał - według policji - namawiać dzieci do rozbierania lub samemu je rozbierać. Potem miał robić im zdjęcia, często w obscenicznych pozach. Sprawa wyszła na jaw, gdy miejscowi policjanci spotkali się z dziećmi w ramach akcji profilaktycznej. Posłuchaj relacji reportera RMF, Pawła Świądra: W czasie przeszukania policja znalazła m.in. kasety z dziecięcą pornografią. Prokuratura Rejonowa w Jędrzejowie postawiła Antoniusowi L. dwa zarzuty: doprowadzenia małoletniej do poddania się "innej czynności seksualnej" oraz robienia zdjęć pornograficznych drugiej małoletniej - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach, Bogdan Karp. - Sprawa na charakter rozwojowy - powiedział prokurator Karp.