Na razie oficjalnych kandydatów na stanowisko komendanta miejskiego jest dwóch. Ich nazwiska nie są jeszcze znane, bo termin składania zgłoszeń upływa jutro. Jednak jak ustaliła "Gazeta Wyborcza", w konkursie chce uczestniczyć także Stanisław Pawlik, były komendant z Białegostoku. Kontrowersyjny kandydat, S. Pawlik, pożegnał się ze stanowiskiem w wyniku kontroli, która wykazała liczne nieprawidłowości. Okazało się, że policjanci z białostockiej komendy fałszowali statystyki, w wyniku czego ich komenda wypadała najlepiej w kraju. Odpowiedzialnością za proceder kontrolerzy obciążyli w raportach stojącego na czele bydgoskiej policji S. Pawlika, który jednak uprzednio sam podał się do dymisji i po urlopie wrócił do Komendy Wojewódzkiej Policji, a karą obarczano szefów bydgoskich komisariatów - podaje dziennik. Mimo prób reporterom nie udało się skontaktować telefonicznie z S. Pawlikiem. Poproszeni o komentarz pracownicy biura prasowego udzielali zdawkowych odpowiedzi- informuje gazeta.