Jak powiedział rzecznik prasowy koneckiej straży pożarnej Mariusz Czapelski, w mieszkaniu pary stwierdzono trzykrotnie większe stężenie gazu, niż wynosi dopuszczalna norma. Czad prawdopodobnie ulatniał się z piecyka gazowego w łazience. O interwencję poprosił zięć pary, zaniepokojony faktem, iż z bliscy przez dłuższy czas nie odbierali telefonu. Strażacy ewakuowali z budynku 10 osób. Trwa sprawdzanie urządzeń gazowych i przewodów wentylacyjnych w kamienicy. Jeżeli okaże się, że nie ma zagrożenia dla zdrowia mieszkańców, lokatorzy wrócą do mieszkań.