Mężczyzna w czwartek został przesłuchany w prokuraturze w Busku Zdroju. Po południu przedstawiono mu dwa zarzuty - znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad najbliższymi osobami, czyli konkubiną i dwojgiem dzieci oraz ciężkiego uszczerbku na zdrowiu skutkującego chorobą realnie zagrażającą życiu - powiedział prokurator Rafał Orłowski z Prokuratury Okręgowej w Kielcach. We wtorek wieczorem do szpitala dziecięcego w Kielcach przywieziono trzymiesięczne niemowlę z obrażeniami głowy oraz połamanymi żebrami. Personel medyczny natychmiast poinformował o tym organy ścigania. Jak powiedział dyrektor Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Kielcach Włodzimierz Wielgus, stan chłopczyka jest ciężki i nie zmienił się od środy. Lekarze nadal walczą o jego życie. 22-letnia matka niemowlęcia, wraz z drugim około półtorarocznym dzieckiem została przewieziona do placówki opiekuńczej w Kielcach. Prokuratura zdecydowała o skierowaniu wniosku do sądu o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Jak powiedział Orłowski, za każdy z zarzucanych czynów mężczyźnie grozi od roku do 10 lat pozbawienia wolności.