Na uroczystości spodziewanych jest około 50 osób spośród żyjących za granicą potomków bodzentyńskiej społeczności żydowskiej. Żydzi stanowili do 1939 roku około 30 proc. ludności tego miasteczka; w szczytowych okresach mieszkało ich tam około 1,2 tys. Przybywali od 1867 r., gdy w miastach biskupich przestał obowiązywać zakaz osiedlania się społeczności żydowskiej. W czasie okupacji niemieckiej wszyscy zostali wywiezieni do obozu w Treblince i tam zgładzeni. Na zniszczonym przez okupanta bodzentyńskim kirkucie zachowało się jedynie 80 macew. Dzięki zbiórce pieniędzy, przeprowadzonej z inicjatywy dziennikarki Ewy Zymark przez szwedzki Komitet przeciw Antysemityzmowi, postawiono na bodzentyńskim kirkucie symboliczny pomnik - bramę wejściową. Teren cmentarza oczyszczono i uporządkowano. W pracach uczestniczyli m.in. uczniowie. Do uporządkowania zapomnianej nekropolii zachęcił mieszkańców miasta ks. Leszek Sikorski - poinformował PAP Jacek Poprawiak z Urzędu Miasta i Gminy. Dawid Rubinowicz (1927-1942) był synem mleczarza z podkieleckiego Krajna, autorem pamiętników opisujących prześladowania Żydów w czasie II wojny światowej. Zamordowali go Niemcy gdy miał 15 lat. Podczas okupacji hitlerowskiej rodzina Dawida została przesiedlona do getta w Bodzentynie. Zginęła we wrześniu 1942 r. w Treblince. Odnalezione po wojnie w Bodzentynie zapiski Dawida zostały opublikowane w wielu krajach świata. W programie bodzentyńskich Dni Dawida Rubinowicza zaplanowano koncerty, wystawy fotografii, projekcje filmów poświęconych społeczności żydowskiej, dyskusje, spektakle teatralne w wykonaniu uczniów i aktorów zawodowych. Imprezy odbędą się staraniem Towarzystwa Dawida Rubinowicza, Stowarzyszenia na rzecz Odnowy Wsi "Odnowica", Stowarzyszenia im. Jana Karskiego, Parafii rzymsko-katolickiej oraz Urzędu Miasta i Gminy. Wspomnienia jednej z nielicznych ocalałych z Holocaustu mieszkanek Bodzentyna Gołdy Szachter-Kalib "Z Bodzentyna do Auschwitz i Bergen-Belsen" - wydane nakładem Towarzystwa Dawida Rubinowicza - stały się tworzywem spektaklu "Ostatnia selekcja", który wyreżyserowali z adeptami Studia Teatralno-Muzycznego Jazz-Club w Kielcach Dorota i Artur Anyżowie. (Przed rokiem przygotowali oni z gimnazjalistami spektakl o losach Dawida Rubinowicza). Uczniowie Gimnazjum im. mjr. Jana Piwnika "Ponurego" w Bodzentynie, którzy pomagali w uporządkowaniu miejscowego kirkutu zaprezentują z kolei w tym roku przedstawienie "Bóg Dawidka". "Dzięki zaangażowaniu się w obchody Dni Dawida Rubinowicza, młodzież poznała wielokulturową historię swojego regionu" - podkreśla nauczycielka Halina Mazur.