Pożar wybuchł między pierwszą a drugą w nocy. Doszczętnie spłonęły dwa piętra i poddasze starej kamienicy. Lokatorom nic się nie stało, ponieważ reakcja straży i policji była natychmiastowa. Szybko ewakuowano 25 osób. Kilka rodzin straciło cały swój majątek. Nie mogą wrócić teraz do spalonych mieszkań. Przewieziono ich do jednej z okolicznych podstawówek. Jak powiedział dyżurny oficer kieleckiej straży pożarnej przyczyną wybuchu ognia prawdopodobnie było podpalenie.