Do bijatyki doszło po tym, jak kibice z Pomorza, jadący na mecz do Wodzisławia Śląskiego pociągiem, w miejscowości Rudki zatrzymali skład w lesie. Jadący pociągiem byli eskortowani przez policję; pociąg zatrzymał przy pomocy hamulca ręcznego jeden z podróżnych. Pseudokibice starli się grupą innych kibiców z województw łódzkiego i śląskiego, którzy w tym miejscu wyszli z lasu. W wyniku bójki kilka osób zostało lekko rannych. Gdy do akcji wkroczyli policjanci m.in. z oddziału antyterrorystycznego, osoby te zaczęły uciekać. - Kilka osób próbowało uciekać przed policjantami, próbując przeprawić się przez rzekę - powiedział rzecznik komendanta głównego policji podinsp. Mariusz Sokołowski. Przy zatrzymanych znaleziono m.in. noże, kastety, metalowe rurki, pałki oraz ochraniacze na zęby i inne części ciała. Bezpośrednio po zatrzymaniu pseudokibice zostali umieszczeni w sali gimnastycznej jednej z pobliskich szkół. Następnie przewieziono ich do okolicznych posterunków i policyjnych aresztów. Policja ustala szczegóły zajścia.