Mężczyzna został zatrzymany w Kielcach przez policjantów z Końskich (Świętokrzyskie), którzy podejrzewają, że od lipca 2004 roku do czerwca 2005 roku w kilku miejscowościach wprowadził do obrotu jako pełnowartościowe paliwo 2,5 mln litrów odbarwionego oleju opałowego. W ten sposób nabywcy paliwa zostali oszukani na łączną kwotę blisko 7 mln zł. Według policji, sprzedawane przez niego paliwo było bardzo słabej jakości. Zdaniem policjantów, mężczyzna działał w ramach zorganizowanej grupy przestępczej, w której był swego rodzaju organizatorem - zapewniał materiał do uzyskiwania niepełnowartościowego oleju napędowego i trudnił się wprowadzaniem go do obrotu. W tej sprawie we wrześniu 2006 roku zatrzymano dwóch mężczyzn - mieszkańców województw świętokrzyskiego i mazowieckiego, którzy - według policjantów - pracowali dla mieszkańca Sokołowa. Ich rola polegała na fizycznym odbarwianiu oleju opałowego. Do tego celu wykorzystywali pomieszczenia byłego Zakładu Przetwórstwa Owocowo-Warzywnego koło Końskich. Mieszkańcowi Sokołowa grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy.