Do pożaru doszło w czwartek wieczorem w mieszkaniu na pierwszym piętrze bloku przy ulicy Sokolej. Z uwagi na duże zadymienie, mieszkańcy budynku zostali ewakuowani. Jak poinformował podkom. Dudek, po godzinie 23-ciej wrócili już do swoich mieszkań. Na razie przyczyny tragedii nie są znane. Na miejscu pracuje straż pożarna oraz policja. To już druga ofiara pożarów mieszkań w Świętokrzyskiem w tym roku. W środę w Bidzinach w powiecie opatowskim w pożarze drewnianego domu zginął 25-letni mężczyzna