Komendant policji, insp. Wojciech Olbryś za pomoc w odnalezieniu dziecka wyznaczył nagrodę w wysokości 5 tys. zł; 30 tys. zł dla osoby, która wskaże miejsce pobytu dziewczynki lub udzieli policji informacji, które doprowadzą do jej odnalezienia, przeznaczył prezydent Wojciech Lubawski - poinformowała rzeczniczka prezydenta miasta, Anna Ciulęba. Trzecią dobę trwają poszukiwania dziecka. Oprócz policjantów uczestniczą w nich m.in. strażacy i funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei. Dziewczynka wygląda na 14-15 lat, ma 160 cm wzrostu, jest szczupła, ma pociągłą twarz, włosy ciemnoblond, proste, do ramion, oczy niebieskie. Ubrana była w różową bluzkę z krótkim rękawem, dżinsy i sportowe buty. Matka zgłosiła zaginięcie córki po północy z wtorku na środę. Dziewczynka we wtorek pojechała ze swoją 15-letnią ciotką do stadniny koni. Wieczorem nastolatki rozstały się przed wejściem do tunelu dworca PKP w Kielcach. Przed godz. 21 dziewczynkę zarejestrowała kamera monitoringu w tunelu pod dworcem; Magdalena szła w stronę ulicy Mielczarskiego. Matka rozpoznała córkę na nagraniu. Na nagraniu z monitoringu widać osoby, które szły tunelem w pobliżu dziewczynki: kobietę z krótkimi blond włosami, ubraną w ciemną bluzkę i kolorową długą spódnicę, która niosła siatkę i torebkę oraz starszego mężczyznę w jasnej koszuli niosącego saszetkę. Przed dziewczynką szły dwie kobiety z małym dzieckiem. Policja apeluje do tych osób o zgłaszanie się; być może wiedzą, gdzie Magda poszła po wyjściu z tunelu.