Sąd w Jędrzejowie ustalił, że 16-letni chłopak dwukrotnie wobec 9-latka i raz wobec 14-latka dopuścił się "czynów lubieżnych", nie było jednak mowy o gwałcie. Chłopcy - tak jak sam Damian C. - byli pacjentami Samodzielnego Wojewódzkiego Publicznego Zespołu Zakładów Psychiatrycznej Opieki Zdrowotnej w Radomiu. Z opinii biegłych wynika, że zachowania seksualne chłopaka mają podłoże chorobowe. - Zgodnie z postanowieniem sądu chłopak trafi do ośrodka leczniczo - wychowawczego w Garwolinie, gdzie pozostanie do 21 roku życia. Postanowienie uprawomocniło się w tym tygodniu - powiedział rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach sędzia Marcin Chałoński. Nastolatek był już wcześniej sądzony przez jędrzejowski sąd w innych sprawach. Na podstawie wcześniejszych orzeczeń został skierowany do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Lubaczowie (Podkarpackie) - tam przebywał przed i po leczeniu w radomskim szpitalu. W sprawie wykorzystywania seksualnego dzieci w radomskim szpitalu psychiatrycznym toczy się jeszcze jedno śledztwo. Radomska prokuratura sprawdza, czy personel zakładu, a szczególnie jego szefostwo - dopełnił wszelkich starań, by zapobiec tej sytuacji.