Ważący 400 kilogramów dzwon został wywieziony z kościoła parafii świętej Katarzyny Aleksandryjskiej w należących obecnie do Kędzierzyna-Koźla Sławięcicach w województwie opolskim. Jego poszukiwania parafianie rozpoczęli dwa lata temu. Na trop zabytku trafił proboszcz parafii świętej Katarzyny - ksiądz Marian Bednarek. Padające w czasie wojny łupem niemieckiego okupanta dzwony z brązu zostały w większości przetopione na broń i amunicję. Diecezja w Münster podaje, że stało się tak z około 80 000 dzwonów. Z tych, które ocalały, niektóre zwrócono właścicielom, a około 1300 trafiło do Hamburga, gdzie były przez pewien czas przechowywane, a następnie udostępniono je parafiom w zachodnich Niemczech. Zdjęcia tych dzwonów trafiły do archiwów w Norymberdze.Odnaleziony zabytek wróci do Sławięcic, gdy tylko pozwoli na to sytuacja epidemiczna. Ponieważ formalnie należy on do rządu Niemiec, diecezja Münster podpisała z polską parafią umowę o jego wypożyczeniu na stałe. *** Samochód 20-lecia na 20-lecie Interii! ZAGŁOSUJ i wygraj ponad 20 000 złotych - kliknij! Zapraszamy do udziału w 5. edycji plebiscytu MotoAs. Wyjątkowej, bo związanej z 20-leciem Interii. Z tej okazji przedstawiamy 20 modeli samochodów, które budzą emocje, zachwycają swoim wyglądem oraz osiągami. Imponujący rozwój technologii nierzadko wprawia w zdumienie, a legendarne modele wzbudzają sentyment. Bądź z nami! Oddaj głos i zdecyduj, który model jest prawdziwym MotoAsem!