Według dziennika Liddy zmarł w domu swojej córki w hrabstwie Fairfax, w stanie Wirginia. Wiadomość potwierdził jego syn Thomas, ale nie podał przyczyny zgonu. Współpracując z E. Howardem Huntem, Liddy zorganizował i kierował włamaniem do siedziby Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej w kompleksie waszyngtońskich budynków Watergate w czerwcu 1972 r. Włamania dokonano w okresie, w którym prezydent Nixon ubiegał się o wybór na drugą kadencję. W siedzibie Komitetu aresztowano pięciu podległych Liddy'emu włamywaczy. Śledztwo w Kongresie, które później nastąpiło, doprowadziło do rezygnacji prezydenta Nixona w 1974 r. Prezydent ustąpił ze stanowiska wobec groźby postawienia go w stan oskarżenia (impeachment) i pozbawienia urzędu. Śledztwo wykazało bowiem, że - co najmniej - wiedział o włamaniu i je aprobował. Liddy został skazany na 20 lat więzienia za spisek, włamanie, dokonywanie nielegalnych podsłuchów i odmowę składania zeznań przed komisją Senatu. W więzieniach federalnych przesiedział jednak tylko niecałe 5 lat dzięki temu, że prezydent Jimmy Carter darował mu resztę kary uznając, że wyrok był zbyt surowy. Po wyjściu na wolność Liddy brał udział m. in. w licznych debatach na amerykańskich uczelniach i prowadził własne programy radiowe w kilku rozgłośniach. Często występował także w programach konserwatywnej telewizji Fox News.