Od znanych dzienników takich jak "New York Times" czy "Boston Globe" po małe tygodniki lokalne - ponad 300 amerykańskich gazet publikuje dziś komentarze poświęcone wartości niezależnego dziennikarstwa. Do akcji przyłączyły się tez portale internetowe, stacje telewizyjne i radiowe. Każda z redakcji na swój sposób przekonuje, że wolne media odgrywają kluczową rolę w demokracji - dostarczając informacji opinii publicznej i patrząc na ręce władzy. "Reporterzy i wydawcy są ludźmi i popełniają błędy. Korygowanie ich jest sednem naszej pracy. Jednak określanie niewygodnej prawdy mianem 'fake news' jest niebezpieczne dla krwiobiegu demokracji" - pisze New York Times. "Nie próbujemy zniszczyć naszego państwa. Staramy się je wzmocnić" - zapewnia kalifornijski dziennik "The Mercury News". Wydawany w Iowa "The Des Moines Register" podkreśla, że prawdziwymi wrogami narodu i demokracji są ci, którzy chcą zdusić prawdę poprzez demonizowanie tego, kto ją przekazuje. "Odpowiedzią na takie działania nie może być milczenie" - podkreśla gazeta. Akcję jednoczesnego publikowania komentarzy w obronie niezależnego dziennikarstwa zainicjował dziennik "The Boston Globe". Wcześniej w obronie mediów wystąpiło wiele osób publicznych i polityków obu amerykańskich partii. Marek Wałkuski / Waszyngton (IAR)