Do tragedii doszło na odkrytym basenie w mieście w Manisa w zachodniej Turcji. Ośmioletni Yusuf Asaf Tiktas wybrał się tam z rodzicami. W pewnym momencie chłopiec postanowił skorzystać ze zjeżdżalni. Gdy z impetem wpadł do wody zaczął się topić. Walczył o życie Dramatyczną sytuację zarejestrowały kamery monitoringu. Na nagraniu widać, jak ośmiolatek walczy o życie i macha rękami. Po kilkunastu sekundach znika pod wodą. Dramatu chłopca nie zauważyli ani jego rodzice, którzy wypoczywali przy basenie, ani ludzie, którzy korzystali tego dnia z wodnych atrakcji. Niedotlenienie mózgu W końcu zaniepokojeni nieobecnością syna rodzice chłopca zauważyli co się dzieje. Momentalnie pospieszyli ośmiolatkowi na ratunek i wyciągnęli go z wody. Chłopiec trafił do szpitala. W związku z niedotlenieniem mózgu przebywał na oddziale intensywnej terapii. Niestety, mimo wysiłków lekarzy chłopiec zmarł po kilku dniach. "Mój siostrzeniec Yusuf Asaf Tiktas nie żyje. Był aniołem i niewinnym człowiekiem. Niech Allah się nad nim zmiłuje i da ukojenie jego rodzicom i bliskim" - napisała w mediach społecznościowych krewna chłopca.