Redakcja powołuje się na rozmowę, do jakiej doszło między Elżbietą II a proeuropejskim politykiem Nickiem Cleggiem. Królowa miała powiedzieć byłemu wicepremierowi Wielkiej Brytanii, że "Unia Europejska zmierza w niewłaściwym kierunku". Twarde stanowisko Elżbiety II miało zaskoczyć pozostałych uczestników spotkania. Jak relacjonuje źródło "The Sun": "Osoby, które słyszały ich konwersacje nie miały wątpliwości, co do stanowiska królowej w sprawie integracji europejskiej". "Królowa pozostaje politycznie neutralna" Wcześniej o tym, że Elżbieta II jest zwolenniczką Brexitu informował proszący o zachowanie anonimowości jeden z parlamentarzystów. Przyznał, że królowa "nie rozumie dzisiejszej Europy". "Słowa te zostały wypowiedziane w wielkich emocjach. Nigdy tego nie zapomnę" - dodał. Rewelacji "The Sun" nie potwierdza rzecznik Pałacu Buckingham. Stwierdził, że królowa "pozostaje politycznie neutralna", tak jak robiła to przez 63 lata swojego urzędowania. Nick Clegg przyznał oficjalnie, że ujawnienie rozmowy z królową byłoby dla niego niezręczne, a samej konwersacji nie pamięta.