Państwowe media sudańskie podały, że do zdarzenia doszło w południowym w Chartumie. Dojazd do miejsca zablokowało wojsko. Płomienie próbuje opanować straż pożarna. "Nastąpiła bardzo głośna eksplozja i teraz można zobaczyć ogromny pożar" - mówił jeden ze świadków. Nad południową częścią miasta unosi się też wielki słup czarnego dymu. Na razie nie są znane przyczyny zdarzenia. Według Reutera w południowej części sudańskiej stolicy oprócz fabryki broni i składów amunicji mieszczą się kwatery wojskowe i inne obiekty armii.