Miało trwać 15 minut, zajęło godzinę. Przy okazji konferencji klimatycznej, w Paryżu odbyło się spotkanie premier Beaty Szydło i przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska.
W trakcie rozmowy Beacie Szydło towarzyszył wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański, a Donaldowi Tuskowi - jego doradca Paweł Graś. Spotkanie odbyło się bez udziału dziennikarzy.
Beata Szydło ma w jeszcze dziś w planie rozmowę z szefem Komisji Europejskiej oraz premierem Izraela, a także wystąpienie na forum konferencji klimatycznej.
- Rozpoczynam dzisiejszy dzień spotkaniami, które w mojej ocenie są niezwykle ważne dla przyszłości zmian, które proponuje polski rząd. Będę się spotykała z najważniejszymi osobami w UE, które nasze decyzje mogą wspierać. Możemy doprowadzić do tego, że wspólne rozwiązania zabezpieczające interesy polskiej gospodarki i innych państw europejskich będą chronione - mówiła wcześniej premier.
"Dobre spotkanie z Panią Premier Beatą Szydło na marginesie COP21" - napisał po spotkaniu na Twitterze Donald Tusk.
"Nigdy stawka międzynarodowego spotkania nie była tak wysoka, ponieważ to, co jest stawką - to przyszłość planety, przyszłość życia" - powiedział powiedział na inauguracji COP21 prezydent Francji Francois Hollande. Podkreślił, że potrzebne jest "partnerstwo ludzkości i natury". Temu właśnie służyć ma paryskakonferencja. Szczyt z udziałem 150 liderów rozpoczęto minutą ciszy w hołdzie ofiarom paryskich zamachów z 13 listopada. Hollande podziękował liderom za wsparcie i wyrazy solidarności.
Podkreślił, że walka z terroryzmem i zmianami klimatu są "dwoma kluczowymi wyzwaniami globalnymi", które międzynarodowa społeczność musi pokonać.