Siedem osób zmarło w Hawanie wskutek zatrucia alkoholem metylowym, 41 osób trafiło do szpitala - poinformowały władze kubańskie. Stan ośmiu pacjentów jest poważny. Alkohol, skradziony z państwowych magazynów, sprzedawano jako rum.
Jak podało w środę wieczorem (czasu lokalnego) ministerstwo zdrowia, od poniedziałku wiele osób zgłaszało się na pogotowie w Hawanie z objawami ciężkiego zatrucia. Wśród ofiar śmiertelnych były osoby w wieku 37-58.
Władze wezwały, by natychmiast zgłaszać się do szpitala, jeśli ktoś po spożyciu alkoholu zacznie mieć nudności, ból głowy, torsje czy problemy z widzeniem. Wypicie alkoholu metylowego może spowodować ślepotę lub zgon.
Alkohol metylowy skradziono z państwowych magazynów, przelano do butelek i sprzedawano jako rum.
Według telewizji państwowej w związku ze sprawą zatrzymano dwóch pracowników Kubańskiego Instytutu Leków i Żywienia.