Ten sam sklep został ostrzelany również w niedzielę - potwierdza policja w Rotterdamie. Z informacji przekazanych przez biuro prasowe policji wynika, że mieszkańcy zaalarmowali funkcjonariuszy o wielokrotnych strzałach. Nikt nie został ranny. Policja potwierdza, że zatrzymano podejrzanego. Jest nim 21-latek mieszkający we wschodnim Rotterdamie. Został aresztowany dzięki zeznaniom świadków, którzy zanotowali numery samochodu, którym się poruszał. Stacja RTL Niewus podała, że sklep był prowadzony przez irackich Kurdów. Polskie sklepy w Holandii już kilka razy były celem ataków, m.in. w Aalsmeer, Heeswijk-Dinther, Beverwijk oraz Tilburgu. Przekaż 1 proc. na pomoc dzieciom - darmowy program TUTAJ