Jak ujawnił Walery Połowinkin z centrum naukowego w Sankt Petersburgu, trwają prace nad pierwszymi lodołamaczami o przeznaczeniu wojskowym. W planach jest także budowa kutrów szturmowych przeznaczonych do operowania w akwenach skutych lodem. Dziennik "Izwiestia" przypomina, że niedawne manewry okrętów wojennych w Arktyce pokazały, iż nie są one w stanie poradzić sobie z grubym lodem. "Grubość poszycia kadłuba - nawet tych najnowocześniejszych jednostek - nie wytrzymuje nacisku" - tłumaczy gazecie ekspert z petersburskiego centrum naukowego. Dodaje przy tym, że w Arktyce obecna jest armia amerykańska, wyposażona między innymi w rakiety dalekiego zasięgu, a to wymusza na Rosji stałą obecność wojskową w regionie.