FSB wyjaśniło, że podejrzany zginął w trakcie akcji na obrzeżach Moskwy. Mężczyzna otworzył ogień do funkcjonariuszy, którzy usiłowali go aresztować. Jak podały rosyjskie służby bezpieczeństwa, do przygotowywanego ataku terrorystycznego miało dojść w jednym z zatłoczonych miejsc stolicy. Miał powiązania z syryjskimi bojownikami Państwowa telewizja Rossija 24 wyemitowała kadry ukazujące mężczyznę leżącego twarzą do ziemi, z kałasznikowem w ręce. W pobliżu zwłok miała się znajdować sportowa torba z kilkoma granatami ręcznymi. FSB poinformowało, że pochodzący ze środkowej Azji niedoszły zamachowiec miał powiązania z grupami bojowników w Syrii. Aresztowano brata mężczyzny, a służby bezpieczeństwa poszukują obecnie osób, które mogły z nimi współpracować - informuje Reuters. FSB ogłosiła kolejny sukces zaledwie kilka dni po aresztowaniu 22 Uzbeków podejrzewanych o przynależność do Islamistycznego Ruchu Uzbekistanu, organizacji islamskiej zakazanej w Rosji. Rosyjska bezpieka podkreśla, że tysiące ludzi z dawnych republik radzieckich w Azji Środkowej, czy z w większości muzułmańskiego północnego Kaukazu, wyruszyło do Iraku i Syrii by dołączyć do tamtejszych islamskich bojowników.