Mahdi Rabani był po raz ostatni widziany przez swoich rodziców i rodzeństwo podczas przeprawy z Turcji do Grecji rok temu. Chłopiec zaginął, gdy rodzina czekała w tłumie imigrantów, chcących dostać się na łódź, którą mogliby przedostać się na Lesbos. Rodzice widzieli, jak zatapiają się inne łodzie, i byli przekonani, że ich syn również utonął. Okazało się jednak, że chłopiec żyje i mieszka obecnie w Bad Bodenteich w Saksonii, gdzie został umieszczony przez Międzynarodowy Czerwony Krzyż. Chłopiec został znaleziony na terenie Szwajcarii, gdzie przebywał z inną afgańską rodziną.W poniedziałek doszło do spotkania rodziny. - Jestem bardzo szczęśliwy, że ponownie widzę moją rodzinę - powiedział chłopiec po wylądowaniu w Hanowerze.