"Zbudowałam swoje życie na brutalnym kłamstwie przeciwko Czarnym, i kłamałam w każdym oddechu" - napisała Jessica Krug, profesor nadzwyczajna na George Washington University. Kobieta przez lata udawała osobę czarnoskórą, teraz przyznała, że w rzeczywistości jest białą Żydówką z Kansas City. "Jestem tchórzem" - skwitowała samokrytycznie.
Jessica A. Krug, profesor nadzwyczajna na George Washington University, specjalizowała się w studiach afrykańskich i latynoamerykańskich, przez lata przedstawiała się jako osoba czarnoskóra - czytamy na stronie polsatnews.pl. W artykule opublikowanym w czwartek, 3 września, w Medium.com przyznała, że kłamała twierdząc, iż jest pochodzenia latynoskiego, a w jej żyłach nie płynie krew potomków czarnoskórych niewolników.
"Uciekłam od moich życiowych doświadczeń białego żydowskiego dziecka z przedmieść Kansas City. W dorosłym życiu występowałam pod różnymi przybranymi tożsamościami, które miały czynić mnie częścią społeczności Afroamerykanów, do czego nie miałam prawa. Najpierw podawałam się za czarnoskórą pochodzącą z Północnej Afryki, później za Afroamerykankę, a na koniec za osobę z korzeniami karaibskimi z Bronksu" - napisała prof. Krug.
Krug przyznała, że nie ma prawa rościć sobie praw do tych tożsamości. Przeprosiła za to, co nazwała "ciągłym przywłaszczaniem sobie tożsamości Czarnych z Karaibów". Przyznał, że "myliła się, była nieetyczna, niemoralna, anty-czarna i kolonialna".
"Nie jestem sępem kulturowym. Jestem pijawką kulturową" - napisała.
Dziennikarze CNN rozmawiali z Anmol Goraya, studentką George Washington University, która brała udział w wykładach prof. Krug. Studiująca sprawy międzynarodowe kobieta chodziła przed rokiem na zajęcia z historii. W tamtym czasie Krug była jednym z jej ulubionych profesorów.
- Wyglądała jak energiczna kolorowa kobieta, nieskrępowana, przychodziła na zajęcia w szpilkach, ogromnych kolczykach, a nawet w ubraniach z nadrukami w lamparcie cętki - mówiła Goraya. Dodała, że prof. Krug była orędowniczką czarnych.
- Z chwilą, gdy weszła do sali, byłam pod jej wrażeniem - przyznała Goraya. - I jestem po prostu zszokowana, że to było całkowite kłamstwo - dodała.
Krug powiedziała studentom na zajęciach, w których uczestniczyła Anmol Goraya, że pochodzi z Bronxu, z czego jest dumna. - Kiedyś wdała się nawet w kłótnię ze studentem, który przekonywał, że rap powstał na Brooklynie - mówiła Goraya.
W oświadczeniu opublikowanym przez prof. Krug nie podała powodu, dla którego podjęła decyzję o przyznaniu się do oszustwa. Jednak scenarzysta Hari Ziyad przekonywał na Twitterze, że jej przyznanie się nastąpiło, "ponieważ została przyłapana".
Według informacji prasowych Krug posługiwała się również nazwiskiem Jessica La Bombalera i podawała za aktywistkę. W jednym z filmów opublikowanych na początku tego roku ganiła białych nowojorczyków za to, że nie poświęcili czasu rdzennym mieszkańcom Nowego Jorku, Czarnym i Brązowym.
Władze George Washington University, gdzie Krug prowadzi wykłady z historii Afryki, Karaibów, przyznały, że są "świadome" jej publikacji. - Nie możemy komentować spraw personalnych - przekazała Crystal Nosal, rzeczniczka George Washington University, w liście do CNN. Wyjaśnień mediom nie chce na razie składać również prof. Jessica A. Krug.